wtorek, 17 listopada 2009

Rocky Horror Show


Niesamowite przeżycie.
Fakt, że trzeba się było fatygowac do Liverpoolu tego nie zmienia.

Najbardziej kultowy musical świata zrobił niezapomniane wrażenie na 1500-osobowej widowni w Empire Theatre, gdzie 95% osób było przebranych zgodnie z duchem musicalu bądź bezpośrednio za bohaterów spektaklu.
Można to zobaczyc chociażby na tych zdjęciach ! Blisko 1500 osób przebranych za transwestytów, pokojówki i inne podobne postacie robi niezapomniane wrażenie. Zwłaszcza jak się jest jednym z nich!

Historia dwójki typowych przedstawicieli burżuazyjnej klasy średniej w Wielkiej Brytanii lat 70-tych trafia w środku burzy do zamku, którego panem jest ekstrawertyczny transwestyta, który na modłę twórcy Frankensteina tworzy własnego idealnego kochanka. Pod wpływem jego działań, mniej lub bardziej perwersyjnych, w tych przypadkowych gościach wyzwalają się ukryte wyuzdane chucie, o których nie mieli pojęcia. Rocky Horror Show wywołuje podobne efekty na całej widowni. :)

Spektakl, który wywiera takie wrażenie nigdy nie pozostaje jedynie hermetycznym show na scenie. Tradycją fanów tego widowiska jest wykrzykiwania swoich własnych odpowiedzi na najsłynniejsze kwestie bohaterów. Inwencja twórcza fanów jest do tego stopnia rozwinięta, że odtwórca głównej roli zapomniał ze śmiechu tekstu i nie wahał się do tego głośno przyznać. :)

Myślę, że za pół roku lub rok znów się wybiorę, gdy będzie grany w Londynie, Dublinie czy innym polskim województwie. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz